Archiwum listopad 2003


lis 24 2003 Jejq
Komentarze: 6

Jejq jak ja tu dawno nie pisałam... Ale mój porabany komp + niechęć do świata = zastoje. Niepamiętam dokładnie kiedy, ale szlajałam się z Janis po różnych fajnych miejscach (stare wieże ciśnień, opuszczone pracownie chemiczne) fajnie było, w końcu jakaś odmiana od tej obrzydliwej rutyny. A jej równy mojemu zapał w penetrowaniu tych miejsc był miłą niespodzianką :), bo mało jest ludzi chorych, jak ja. Za jakiś tydzień egzaminy próbne, boję siem. Od kilku dni mam nową towarzyszkę, leży sobie na fotelu teraz obok mnie, mało mówi. Ale rozumiemy się doskonale, bo podobna jest do mnie cholernie zwłaszcza teraz, gdy nie ma struny. Tak bardzo żałuję, że nie umiem wydobyć z niej czystego dźwięku. Chciałabym kupić jej nową strunę... bo ona płacze, kiedy nikt na niej nie gra. Obiecałam, że zaopiekuje się nią, przesuwając palce po jej drewnianym ciele... jak gitara bez struny, jak gitara bez struny, jak gitara bez struny... tęskniąca za dźwiękiem i czułym dotykiem...

graphitowa_roza : :
lis 07 2003 Warto było z łóżka 4 litery ruszyć
Komentarze: 11
Dziś moje oczy to dwa małe, ciemne jeziorka szczęścia. Szczęście. Te kilka chwil, jej głos, oczy, zapach, twarz, dłonie, cała ona-Bea. Tak dawno jej nie widziałam (od 12 sierpnia, to już 3 miesiące!), powiedziała, że przyszła specjalnie dla mnie. Ciepło, cudownie. Kiedy wszyscy wleźli do szkoły i zostałyśmy same na boisku, hehehe, potrzebowałam tego. Raz na jakiś czas muszę się z nią widzieć, to bardzo pomaga. Ciepło, aż w pewnym momencie zapytałam się siebie, czy to nie sen? Gdyby to był sen, to po przebudzeniu pewnie bardzo by bolało, o tutaj... tęsknota jest okropna, ale nie przebudziłam się! Wogóle to UKŁADA MI SIĘ! W końcu :). Anita zachowuje się wzorowo, to też bardzo pomaga :). Na WOŚP będę wolontariuszką z Janis i może w maju jedziemy razem na wycieczkę (w planach zwiedzanie Oświęcimia, był ktoś? opowiedzcie jak było!) aha na WOŚP będzie grał Winiacz prawdopodobnie.  No i ogólnie - Janis, to że prawie na każdej przerwie mogę trzymać ją za dłonie i patrzeć na jej uśmiech, to też kosmicznie pomaga. I niech tak już zostanie, na wieki wieków :))) I jeszcze jedno, dostałam dziś 5 z polaka!

 

graphitowa_roza : :