cze 07 2003

bylam na slubie


Komentarze: 2

Bylam dzis na ślubie. To znaczy dostalam tylko zawiadomnienie, nie zaproszenie, czyli bylam tylko na ceremonii w kosciele, nie na weselu. Luna tez byla, coś we mnie drgnęlo jak ją zobaczylam, zazwyczaj oglądalam ją w strych, porozciaganych koszulkach, teraz wyglądala pięknie, czarna spudnica i wogóle. Nie mialyśmy okazji pogadać, tylko patrzylysmy na siebie uśmiechając się... Dotknelo mnie jakies dziwne przeswiadczenie, jej uśmiech, obietnica, że wszystko będzie dobrze, tak bardzo chce w to wierzyc! I osiągnąć... Sorry, ciągle nawijam o tym samym, pewnie wam już zbrzydl ten temat, ja sama też mam zdeczko dość, dzięki winieta, za kilka milych slów :). Will be good, must be good ;)

graphitowa_roza : :
07 czerwca 2003, 22:44
Rozia damy rade ! :)))
Zamknięty
07 czerwca 2003, 20:01
Nie znam się na ciuchach, to nie one zdobią ciało, lecz na odwrót... Każdy facet o tym wie:) Jesteś wtajemniczona;) - pozdrawiam

Dodaj komentarz