lip 03 2003

przytul kimkolwiek jesteś


Komentarze: 5

Smutno mi, dusze lzy w sobie, smutek który malo kto pojmnie... Mam ochote sie przytulić do kogoś, wyplakać tak naprawde, zrzucić to wszystko z siebie... Suszy mnie, pragnienie jest tak wielkie, lecz okazalo sie że za korzystanie ze studni trzeba placic, a cena jest zbyt wysoka jak dla mnie... Nawet śmierć nie stalaby sie dla mie ulgą, jedynym sposobem na pozbycie sie pragnienia jest jego zaspokojenie... qurwa, mam dość... Nie umniem, nie mam już sily stawiać temu czola codziennie... bóóóól, wieczne katusze... Uciec stąd, z tego miasta, od tych ludzi ktorych nienawidze i kocham.... no prosze, kolejna lza... zimno tu, pusto, chcialabym kogos zobaczyc, spojżeć w pare takich jednych pięknych oczu i już nigdy sie z nimi nie rozstawać.... albo odejść stąd na zawsze... albo wszystko, albo nic...  niech mnie ktoś przytuli....

graphitowa_roza : :
04 lipca 2003, 09:58
Mialam ten stan jeszcze niedawno:) Ale udalo mi sie otrzasnac, hehe. [moze dlatego, ze jestem w innym miescie? ]
03 lipca 2003, 23:05
pamietaj, twoj aniol patrzy... :):*
marta ;]]
03 lipca 2003, 21:57
nie martw sie ;]] Jak chcesz to ja moge cie przytulić ;]] JA tez mam tego wszytkiego DOŚĆ!!!! wiec nie jestes sama ;]] 3maj sie cieplutko ;]] i miłych wakacji ;]] Jak tylko bede mogła wpadne do ciebie na bloga ;]] Nie bede wpadac w najblizszym czasie bo wyjezdzam a tam gdzie bede nie ma dostepu do internetu ;]]] jeszcze raz papa;]]
03 lipca 2003, 20:59
:)
03 lipca 2003, 20:08
Różyczko nie smuć się, ja mogę cię przytulić :D

Dodaj komentarz