lut 05 2004

Ano nic


Komentarze: 4

Ułożone, poskładane i wszytko w pożądku. Dzieki temu moge swobodnie czuc kazdy oddech. Jezeli sie psuje i nie uklada, to tylko w sferze materialnej i fizycznej. "Ptasiek", ludzie czytajcie i nie doszukujcie sie logiki. Sny. Uwielbiam je... "Ptasiek" nieswiadomie poruszyl ten temat. Nie umialabym na dzien dzisiejszy snic tak jak on snil, ta swiadomosc, ze to tylko sen... a gdybym stracila poczucie rzeczywistosci to by mi cieklo przez palce i to juz poteznie, tak latwo jest sie odciac od ludzi kochając cos. Ta ksiazka wprawia mnie w taki dobry, czysty nastroj i myslec moge nie myslac tak naprawde, myslac w marzeniach jako wymarzona. Ujarzmic sen... sprobowac czy nie? Latac... I moge myslac trzezwo, upijając sie powietrzem. I lubie tak pisac, tak bez sensu i tersci i nie poprawnie i powtarzac i gubic i znajdowac. Bez kitu, lubie :). Sprobuje ujazmic sen, na razie tylko sprobuje. tylko...

graphitowa_roza : :
odyseya ---> topielica
07 lutego 2004, 20:59
nie ma juz odysei, teraz bedzie topielica wykorzytujaca najpierw facetow, a potem ichh topiaca. Nie swiry, potrzebna mi anonimowosc. Bywaj i pamietaj o mnie.
06 lutego 2004, 22:56
ja tez lubie i czasem tak pisze co prawda bezwiednie ale jednak :) A sny tez uwielbiam :)
BanShee
05 lutego 2004, 21:33
ja też tak lubię :)
05 lutego 2004, 20:53
i to chyba najwazniejsze, zeby wszystko sie dobrze ukladało :)

Dodaj komentarz