paź 03 2004

zadbana końcówka herbaty


Komentarze: 3

Chyba powinnam zadbać. O siebie. I znajomych, tych zaniedbanych. Bo sie kilka ich zaniedbalo. A o siebie, bo ja cala dziś taka zaniedbana, niewyprasowana, niby wyprostowana krzywie sie do szklanki, gdzie przed chwila byla herbata. Nie chce mi sie uczyć dziś o starożytnych cywilizacjach i białych krwinkach. Herbata mi sie skończyła, czy nikt tego nie widzi?! Ide stądy, wychodze z domu, nad jezioro, jak w każdą neidziele.

graphitowa_roza : :
04 października 2004, 17:30
Herbaty mają to do siebie, że się kończą^^
03 października 2004, 13:49
Herbate trzeba zrobić następną! A mi się nie chce uczyć całej historii Kościoła...:D
03 października 2004, 10:40
eh.

Dodaj komentarz