Jestem zakochana, śmiertelnie zakochana. W moim życiu. I kocham je mimo tych
wszystkich złudzeń, rozczarówań i cierpień. Choćby za to gwiaździste niebo dziś
i za to, że mam o kim myśląc leżąc na parapecie, plecami do ziemii. Mogłabym
odlecieć w tą przestrzeń. Kocham, bardzo kocham. Cokolwiek by sie nie działo,
nie wolno bać sie kochać i nie wolno bać się cierpieć, nie wolno bać się
tęsknić, nie wolno bać się spalać. Przecież wasze oczy są jak pochodnie,
wy już płoniecie. Pójde w pole i wykrzycze to, co mi nie daje spokoju.
Mogło być tak nieporównywalnie gorzej. Płakać mi się chce, a to ciągle
dzieje się to samo. Tylko że dzień za dniem, jestem coraz starsza.
Zakochałam się, i to moze zle, ale.....:]
www.tenbit.pl/scarlett087
Dodaj komentarz