Archiwum 01 lipca 2003


lip 01 2003 niepelnosprawni, są ok!
Komentarze: 4

Auuuu auuu auuuu, systko mnie boli (zwlaszcza kręgoslup, bioderka i miejsca gdzie palce lącząl sie z dlonią) terapeutka sie dzis na mnie wyzywala ;), Boże ta kobieta ma zlote ręce, najmniejszym dotykiem może sprawic tyle przyjemnosci, a gdyby tak zrobila mi masaż...dżizus, to bylby orgazm :P ;). Chcialam isc na rowerek ale nie wiem czy dam rade (!), trzeba będzie Paule w Grodnie odwiedzic, nieeee chceeeee mi sieeeeeeeeee..... Podoba mi sie ten ośrodek rehabilitacji, ze względu na ludzi, tych niepelnosprawnych. Już poznalam sie z taką Anią, w moim wieku, jedną reke ma tak jakoś wygiętą i palców nie może rozprostować, chodzenie na kolanach sprawia jej wielką trudność, nie wspominając o normalnym chodzeniu, no i zaburzenia mowy, ale z twarzy jest normalna, ma sliczne orzechowe oczy, i ślicznie sie uśmiecha, do tego naprawde często sie uśmiecha :))). Jak sie ją pozna, to widzisz, że z jej umyslem wszystko spoko, ale jak z nią gadasz to mósisz naprawde nasluchiwac (rozmawialam z nią dzis o wyższości Reddsa nad Coolerem :P), lubie ją, pozatym jej swojego rodzaju inność jest fascynująca, ją lubie najbardziej z calej tej mojej grupy, którą opisze wam kiedy indziej, bo nota już i tak dluga ;), żaluje że po mojej rehabilitacji nie bede miec z nią kontaktu :(...

graphitowa_roza : :
lip 01 2003 Przedsionek Raju
Komentarze: 6

No i mamy 1 lipca, czerwiec stal sie już przeszlością, wspomnieniem, kolejnym miesiącem w archiwum, do 1 września jeszcze TYLKO 2 miesiące, trzeba będzie je dobrze wykorzystać :). Slyszeliście piosenke Flinty "Goniąc za cieniem"? kiedys wrzuce tutaj jej tekst. Dzis znowu jade do tego ośrodka rehabilitacji i tak aż do piątku, ale to nic, przeżyje. Najlepsze jest to że nie mam skierowania bo moj lekarz jest na urlopie, zwala, jestem leczona na czarno ;). Znalazlam wczoraj między wieczorem a nocą miejsce, którego szukalam, o którym wspominala szanowna janis, takie skrzyżowanie dróżek w polu, bylam tam rowerkiem. Wierzcie mi, to jest przedsionek Raju... Slonce zachodzi zalewając niebo krwawymi promnieniami a ty siedzisz w golym polu, slyszysz ptaki, owady, świerszcze i caly ten akompaniament naprawde rzadko przerywany dziwękiem samochodu, cisza, ja, natura bosko naprawde, zwlaszcza teraz w tych czasach, kiedy wszystko jest sztuczne, betonowe, plastykowe... Wroce tam, dzis, i jeszcze kiedys, lecz tylko, o zachodzie slonca i radze wam ludki, poszukajcie tez takiego miejsca, warto ;)

graphitowa_roza : :