Komentarze: 1
Wrzucilam tą fotke 2 potworów, jest nadole bloga, tak jak inne fotki.... Jedyne zdjecie Betti jakie mam (bo Winiacza jest jeszcze kilka), gdybym mogla to wydrukowalabym i wstawila w ramke, ktora stalaby na honorowym miejscu mojej pólki, ale cóż..... Mama by dostala zawalu... Dobre chociaż to, bo nie mialam czego sie zlapać, dlatego poprosilam ją wtedy żeby powiedziala cos, co będe mogla przywolać.... Teraz to już tylko nocą, kiedy siedze tu sama, a na gg nie ma nikogo.... czasami skądś zabrzmi dźwięk jej glosu, przez kilka sekund pojawi sie widmo jej zapachu...... Przed oczami zamigocze wspomnienie jej twarzy, tak bardzo nieświadomnie poczujej jej cieplo...... i czasami przez te kilka chwil.... tesknie? Za nią i za nim.... życie jest niesprawiedliwe..... ale nadal wierze, że to sie zmieni......